Ostry - 2008-12-01 14:42:32

Założyłem nową kategorię. Będziemy tutaj ustalać wszystko co będzie związane z płytką. W końcu to nasz priorytet.
Jak wiadomo 20 grudnia jedziemy do studia. Dzisiaj mnie naszedł szatański pomysł. Dlaczego chcemy nagrywać w marcu??
Jak możemy nagrać w styczniu!? Po chuj czekać. Dodatkowe 2 miesiące. A w lutym Filip się nagra.

Innym aspektem jest to, że ja ciągle szukam pracy. Jest w tej chwili lipa. Nie zanosi się, że szybko coś znajde. A jak znajde to mogę miec lipe z czasem. Dlatego w styczniu może bedzie mi łatwiej jechać do studia...

co myślicie.

El_Filipo - 2008-12-01 14:53:34

Możemy tak to załatwić.
Tzn. mata moje błogosławieństwo, syny.

spaślak - 2008-12-01 22:47:38

a co z kasą?ja w lutym wynajmuje lokum panowie...

Ostry - 2008-12-01 23:16:20

hmm co z kasą. No chyba każdy powinien się złożyć i mieć pomysł skąd wziąć pieniądze. Nie wiem, pożyczyć? Więc wypadałoby się postarać jakoś zebrać środki... Każdy indywidualnie. Z czasem może uda się załatwić jakichś sponsorów, którzy się dorzucą. Ale wg mnie zaczynanie zbierać teraz pieniędzy i czekanie aż się będzie miało całą kwotę w gotówce mija się z celem. Bo to się pewnie skończy na nagrywaniu w wakacje. Cóż mogę więcej powiedzieć... Wydaje mi się, że płyta to priorytet. Koniecznie trzeba ją nagrać. Zacząć pełną parą od nowego roku. A później jechać z koncertami. Przekładanie tego mija się z celem. Ja osobiście mam kasę odłożoną na auto, ale pierdole i część przeznaczę na płytę. Jeśli bym nie miał kasy. Pożyczyłbym od kogoś. Zaczął nagrywać płytę i powoli spłacał dług. Nie wiem co jeszcze mogę doradzić. Każdy jest dorosły i ma chyba jakieś pomysły na załatwienie kasy. To tyle ode mnie.

Artezz - 2008-12-02 01:08:05

ja jestem za marcem jednak. przedweszystkim chodzi o fundusze ale i o to ze chociażby chce w nowym roku kupić pady zeby móc poćwiczyć samemu w domu nasze numery... ale jednak fundusz to mój najwiekszy ogranicznik. trzeba pomysleć o tych sponsorach.... ty ostry mówiłeś o daro kejsach... i jako ze kluska zna kameckiego moze od szkoły hejwi metal coś da się wyciągnąć... i powołac sie jeszcze na mnie bo on lubi insultów:P...

Ostry - 2008-12-02 01:34:44

Jak chcecie... ja uważam, że tracimy przez to 2 miesiące bez sensu. Tym bardziej, że cały materiał jest dobrze opanowany. Jeśli jedynym problemem są pieniądze, to jak dla mnie powinno się zrobić wszystko, żeby coś wykombinować. Bo podejrzewam, że w marcu będzie podobny problem. Tyle, ze jeśli znajdę robotę, to najprawdopodobniej nikt mi wolnego na nagrywanie nie da. Ale ok, do niczego nikogo nie zmuszam. Zamykam temat.


Otwieram znowu...

kumajcie... zastanówmy się jeszcze raz. Gadałem dzisiaj z ZEDem, który mixuje i masteringuje mega zajebiście. Wolne terminy zaczynają się od października 2008. A mix i mastering moze nam zrobić w marcu-kwietniu. 50 minut materialu to 3000,-, a mysle, ze za 2500,- daloby rade.
I teraz kwestia, skoro macie miec kase w marcu to tak czy inaczej w marcu ją się wylozy na reszte. A na nagranie w styczniu bedziemy kombinowac wspolnymi silami. Jesli nagramy ją w styczniu bedziemy mieć gotową na kwiecien!!! dzieki temu bedzie mozna juz cos zalatwiac. Wakacyjne festiwale itp.

Naprawde przemyslcie to. Nie ma co czekać. Trzeba z grubej rury zajebać.

moja propozycja:
Bębny, bass i wokal - studio 78
gitary- w domu, studio 78 lub studio echo we wrocławiu, http://www.jmrecords.pl/ W tym wypadku wydaje mi się, że nie ma większego znaczenia. Musi być dobry majk. Wzmacniacze będą nasze.

MIX i mastering, albo ZED albo Włochy. Innej opcji nie widze

osobiście wolalbym nagrac całość w jednym miejsciu, zeby uniknąć burdelu w nagraniach... a z mixować moge gdzies indziej

Potraktujcie ten post poważnie... od nagrania zależy nas cały przyszły rok..

GotLink.pl